Oficjalny serwis klubu

W ostatnich dniach doszło do pewnych przetasowań organizacyjnych w klubie. Zarząd KP Soccer-Calcio, na przedświątecznym posiedzeniu, podjął decyzję, na mocy której w strukturach klubowych pojawiło się stanowisko dyrektora klubu. Jednogłośnie zdecydowano, że funkcję tą pełnił będzie dotychczasowy kierownik drużyny - Krzysztof Rychter, który nadal pozostanie również członkiem zarządu. 

Z pewnym opóźnieniem, ale jednak! Wystartowała kolejna edycja rozgrywek Elpro Cup. W zawodach ostatecznie bierze udział 6 drużyn. W pierwszym swoim pojedynku drużyna Soccer-Calcio zmierzyła się ze swoimi dobrymi znajomymi, ekipą Delphi. Do meczu Biało-Błękitni przystąpili osłabieni brakiem... 10 podstawowych zawodników: kontuzjowanych Machcińskiego i Jacaka , chorego Godzińskiego oraz nieobecnych z powodów zawodowych Janowskiego, Cerulika, Mikołajczyka, Charuby, Bujnowskiego, Wawryszuka i Groblińskiego. W tej sytuacji do kadry meczowej dokooptowani zostali Krzysztof Rychter i Przemysław Ossowski.

Zakończyły się rozgrywki Łódzkiej Ligi Futsalu 2018/19. Niespodzianek nie brakowało, choć triumfatorem, zgodnie z przewidywaniami, została faworyzowana ekipa Zynderka, która wygrała wszystkie mecze. Zaskoczeniem in minus była postawa dwóch czołowych drużyn ligi na boiskach otwartych: mistrzowskiego zespołu Fajni.pl i srebrnych medalistów z boisk AZS-u - Soccer-Calcio, które to ekipy zajęły... 2 ostatnie miejsca. Najbardziej rozczarowali ci ostatni. Jeszcze w sezonie 2017/18 występowali w rozgrywkach 2 Polskiej Ligi Futsalu; przez wielu uważani byli (ze względu na wieloletnie doświadczenie futsalowe) za pewniaka do medalu oraz drużynę, która powinna była napsuć najwięcej krwi głównemu faworytowi turnieju.

Aktualne wyniki, tabele i terminarz Łódzkiej Ligi Futsalu w sezonie 2018/19 znajdują się w tekście poniżej. Zapraszamy do lektury!

Po raz kolejny Biało-Błękitni podjęli próbę osiągnięcia sukcesu w jednym z najsilniej obsadzonych turniejów w Polsce, w rozgrywanym w Warszawie 11. Halowym Pucharze Fanów 2019 i po raz kolejny wrócili na tarczy. Jak się później okazało o wszystkim w dużej mierze zdecydowała... ostatnia sekunda pierwszego pojedynku Koniczynek z ekipą Marckus Stawiguda. Po golu niezawodnego Łukasza Kwaśniaka łodzianie prowadzili 1:0, ale dość szybko dali sobie strzelić wyrównującą bramkę. Wynik remisowy utrzymywał się przez większą część meczu. Gdy wydawało się, że taki rezultat utrzyma się już do końca, przeciwnicy wykorzystali błąd w ustawieniu defensywy SC i strzelili drugiego gola równo z syreną końcową.