Oficjalny serwis klubu

Tylko dwa mecze zostały rozegrane w czwartej kolejce Łódzkiej Ligi Futsalu, ale widzowie nie mogli narzekać na brak emocji. W obu pojedynkach od początku do końca trwała zażarta walka o każdy metr boiska i o każdą zdobytą bramkę.

O ile w drugiej kolejce rozgrywek Łódzkiej Ligi Futsalu wszystkie mecze kończyły się wysokim zwycięstwem jednej z drużyn, a wygranego można było wskazać już w przerwie każdego z pojedynków, to trzecia runda obfitowała w mecze bardzo wyrównane, trzymające w napięciu do samego końca, a ich wyniki rozstrzygały się w ostatnich sekundach.

Wczoraj w hali Anilany ekipa Soccer-Calcio rozegrała spotkanie towarzyskie z drużyną KS Vika. Oba zespoły przystąpiły do gry w mocno osłabionych składach. Była to więc doskonała okazja do załapania większej liczby minut dla tych graczy Biało-Błękitnych, którzy w ostatnim meczu Łódzkiej Ligi Futsalu zbyt wiele nie pograli. Niestety nie wszyscy zawodnicy tą okazję wykorzystali w 100%. Ostatecznie jednak pojedynek zakończył się w pełni satysfakcjonującym, bardziej nawet siatkarskim, niż hokejowym wynikiem 24:10.

Drugą kolejkę rozegrały zespoły biorące udział w Łódzkiej Lidze Futsalu. Zaskoczeniem jest fakt, że była to niedziela nadspodziewanie wysokich wyników. O ile ekipy, które mogły uchodzić za lekkich faworytów poszczególnych spotkań, nie zawiodły, to już rozmiary ich zwycięstw można uznać za spore niespodzianki.

W ostatni weekend w hali Anilany wystartowały rozgrywki Łódzkiej Ligi Futsalu 2018/19. W pierwszej, okrojonej kolejce rozegrano dwa mecze. Najpierw na parkiecie pojawili się gracze FC Jarones i M.L. Elpro. Był to więc pojedynek wicemistrzów i brązowych medalistów ubiegłorocznej halowej ligi Elpro Cup 2017/18. Po wyrównanym i stojącym na naprawdę wysokim poziomie meczu z 3 punktów mogli cieszyć się Jaronesi, którzy zwycięstwo w dużej mierze zawdzięczają świetnej dyspozycji swojego golkipera - Damiana Kamańczyka, który wielokrotnie, swoimi pewnymi interwencjami, wręcz odbierał chęć do gry zawodnikom Elpro. W tej sytuacji wybór gracza meczu nie był trudny.