Oficjalny serwis klubu

Bydgoszcz była gospodarzem turnieju finałowego Mistrzostw Polski rozgrywanych pod egidą Polskiej Federacji Futbolu Sześcioosobowego. 21 lipca zmierzyli się mistrzowie Łodzi, Bydgoszczy, Warszawy i Trójmiasta. Najlepsi okazali się gospodarze, drużyna Traderhawk/Voltastal, którzy w finałowym meczu pokonali ekipę Ziaja Gdynia w rzutach karnych 4:3 (mecz zakończył się wynikiem 2:2) i zostali historycznym pierwszym Mistrzem Polski drużyn sześcioosobowych. W nagrodę, w listopadzie polecą do Barcelony, gdzie min. obejrzą mecz ligowy Dumy Katalonii i zwiedzą Camp Nou.

Wicemistrzostwo Łodzi w ogólnopolskiej lidze piłki nożnej sześcioosobowej, której organizatorem jest Polska Federacja Futbolu Sześcioosobowego to najlepszy wynik Soccer-Calcio w historii rozgrywek o tytuł najlepszej drużyny naszego miasta na boiskach otwartych. Dotychczasowe najlepsze osiągnięcia to 4. miejsce w sezonie 2008/9 i szóste w sezonie 2006/7.

Są mecze ważne z punktu widzenia drużyny. Takie, w których ważą się losy klubu w aspekcie danego turnieju lub też długofalowego rozwoju i planowania. Są też mecze ważne z punktu widzenia poszczególnych zawodników. W meczach takich drużyna gra na zawodnika lub też odwrotnie, ale w konsekwencji to zawodnik jest najważniejszy. Są i takie, w których drużyna i poszczególni jej gracze budują niezwykły w danym czasie i miejscu spektakl, a drużynie i zawodnikom określony splendor.

Po raz ósmy Soccer-Calcio wziął udział w mistrzostwach Polski drużyn TKKF-owskich na boiskach otwartych w Sierakowie i po raz szósty został sklasyfikowany na miejscu piątym. Tym razem na drodze do strefy medalowej stanął zespół MPK Poznań i odrobina braku szczęścia.

W niedzielę 24. marca miało miejsce pierwsze posiedzenie zarządu KP Soccer-Calcio w 2013 roku. Na zebraniu podjęta została decyzja o zastrzeżeniu numeru 4, w którym przez wiele lat bronił barw naszego klubu Mariusz Szmerka, który z końcem 2012 roku, po rozegraniu 640 meczy i strzeleniu 157 bramek, postanowił zakończyć przygodę z piłką i zawiesić buty na przysłowiowym kołku.