Ze stolicy z tarczą
W ostatnich latach piłkarska reprezentacja Polski przyzwyczaiła nas - kibiców do tego, że podczas wielkich imprez typu mistrzostwa świata czy Europy, rozgrywa mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. W rozgrywanym w Warszawie Halowym Pucharze Fanów 2016, w którym wzięliśmy udział po raz drugi, drużyna trenera Wiesława Nabiałka zagrała dwa mecze otwarcia (oba zakończone remisami), mecz o wszystko (porażka 0:2) i mecz o honor (zwycięstwo 7:1).
Parafrazując klubowego wieszcza można powiedzieć, że w pierwszych dwóch pojedynkach pancerny czołg się rozpędzał, w trzecim ugrzązł w błocie, a w czwartym zmiażdżył wroga, pokazując wielkie możliwości, które w nim drzemią. Czy ten czołg przejdzie do historii niczym "Rudy 102", zależy tylko od jego załogi. Warunki, jakie ma stworzone, są adekwatne do jego potencjału. Wszystko w rękach, a właściwie nogach i głowach obecnych zawodników. Najważniejsze to mieć wspólny cel i razem starać się go zrealizować, pamiętając, że drużyna razem wygrywa i razem przegrywa.
Biało-błękitni, którzy w stolicy zaprezentowali się po raz pierwszy w nowych pięknych strojach firmy Adidas, zakończyli ostatecznie rozgrywki grupowe na miejscu trzecim, nie będąc jednak w żadnym elemencie piłkarskiego rzemiosła zespołem gorszym od dwóch pierwszych ekip, które awansowały do 1/8 finału.
Można oczywiście zastanawiać się, co by było, gdyby... (np. gdybyśmy wykorzystali jedną z wielu 100% sytuacji w pierwszym meczu), ale przemyślenia pozostawmy mędrcom i uczonym, a analizy - analitykom. Niech piłkarze skupią się na treningu i grze. Potencjał jest duży, dochodzą kolejni gracze, którzy - wszystko na to wskazuje - będą wzmocnieniem, a nie tylko uzupełnieniem zespołu. To dla tej drużyny dopiero początek sezonu halowego. Będzie jeszcze wiele możliwości pokazania się na hali, a wiosną ekipę Soccer-Calcio czeka niezwykle trudne zadanie udowodnienia, że 3. miejsce po rundzie jesiennej nie było tylko wynikiem szczęśliwego zbiegu okoliczności.
Jeden z zawodników biało-błękitnych mówił przed turniejem "liczymy na dobry wynik". Za takowy należałoby uznać co najmniej awans do fazy pucharowej warszawskiego turnieju. Ten cel-minimum nie został zrealizowany. Trudno więc mówić o satysfakcji z osiągniętego rezultatu. Z całą pewnością liczyliśmy na więcej, mimo, że są to jedne z najsilniej obsadzonych tego typu zawodów w Polsce. Analizując jednak skład, w jakim Soccer-Calcio udał się do stolicy (brak kilku zawodników, uraz Daniela Jacaka), można powiedzieć, że z Warszawy wracamy z tarczą.
Wyniki spotkań:
13:40 - 13:55 | Sztywna Ekipa - Epaka - Old Eagles Koło | 2:0 |
13:57 - 14:12 | Joker Mława - AGD Marking Słupno | 3:1 |
14:14 - 14:29 | Soccer-Calcio Łódź - Sztywna Ekipa - Epaka |
1:1 (bramka: Siekierski) |
14:31 - 14:46 | Old Eagles Koło - Joker Mława | 3:3 |
14:48 - 15:03 | AGD Marking Słupno - Soccer-Calcio Łódź | 0:0 |
15:05 - 15:20 | Sztywna Ekipa - Epaka - Joker Mława | 1:1 |
15:22 - 15:37 | Old Eagles Koło - AGD Marking Słupno | 1:4 |
15:39 - 15:54 | Soccer-Calcio Łódź - Joker Mława |
0:2 |
15:56 - 16:11 | AGD Marking Słupno - Sztywna Ekipa - Epaka | 0:4 |
16:13 - 16:28 | Old Eagles Koło - Soccer-Calcio Łódź | 1:7 (bramki: Krajewski -3, Jacak K. -2, Grobliński -2) |
Tabela końcowa grupy C:
1 | Sztywna Ekipa - Epaka | 8 |
8:2 |
2 | Joker Mława | 8 | 9:5 |
3 | Soccer-Calcio Łódź | 5 | 8:4 |
4 | AGD Marking Słupno | 4 | 5:8 |
5 | Old Eagles Koło | 1 | 5:16 |
Runda finałowa:
1/8 finału: |
||
17:00 - 17:15 | Cosa Nostra - In Plus Marki | 1:2 |
17:17 - 17:32 | DRE Producent Drzwi - FC Wilanów | 0:2 |
17:34 - 17:49 | Sztywna Ekipa-Epaka - Marcus Biopoint Stawiguda | 2:1 |
17:51 - 18:06 | Przecinaki - Blok Ekipa | 3:1 |
18:08 - 18:23 | Tur Ochota - Promil Mokotów | 1:0 |
18:25 - 18:40 | Agresywni Ochota - Agencjamarketingowa.pl | 1:5 |
18:42 - 18:57 | Peter-GUM Płock - Joker Mława | 5:1 |
18:59 - 19:14 | Cafe Futbol Iława - Białowieska | 3:1 |
Ćwierćfinały: |
||
19:20 - 19:35 | In Plus Marki - FC Wilanów | 1:1 k.3:2 |
19:37 - 19:52 | Sztywna Ekipa-Epaka - Przecinaki | 0:1 |
19:54 - 20:09 | Tur Ochota - Agencjamarketingowa.pl | 0:0 k.3:2 |
20:11 - 20:26 | Peter-GUM Płock - Cafe Futbol Iława | 0:0 k.4:5 |
Półfinały: | ||
20:30 - 20:45 | In Plus Marki - Przecinaki | 1:2 |
20:47 - 21:02 | Tur Ochota - Cafe Futbol Iława | 0:0 k.3:2 |
mecz o 3. miejsce: | ||
21:10 - 21:25 | In Plus Marki - Cafe Futbol Iława | 1:3 |
Finał: | ||
21:30 - 21:45 | Przecinaki - Tur Ochota | 1:0 |
Skład Soccer-Calcio: Michał Komorowski - Konrad Jacak (kpt.), Michał Krajewski, Daniel Jacak, Jan Grobliński, Remigiusz Hajduk, Patryk Seweryn, Gerard Siekierski. Trenerzy: Wiesław Nabiałek i Przemysław Ossowski.
PO 01.02.2016