Ani się obejrzeliśmy, a Soccer-Calcio już ma 10 latek. W tym roku obchodzimy zaszczytne X-lecie drużyny. Dużym wydarzeniem były obchody V-lecia, które uświetniło całonocne party i piętrowy tort. Jeszcze większą imprezę obchodziliśmy w 1994 roku, kiedy gościła cała śmietanka osób związanych z klubem. Był wielki piłkarski spektakl, coś dla ciała i coś dla ducha.
Nie inaczej musi być i w tym roku! Główne uroczystości planujemy zorganizować w listopadzie, ale o szczegółach poinformujemy wcześniej wszystkich zaproszonych. Zanim jednak zabrzmią pierwsze dźwięki i wzniesiemy pierwsze toasty, musimy zrobić coś dla drużyny.
Nadarza się okazja, aby ten jubileusz pierwszy raz w historii uczcić awansem klubu do pierwszej ligi. Szansa jest tym większa, że po rundzie jesiennej mamy tylko 5 punktów straty do 3. i 4. drużyny, bezpośrednio awansującej o szczebel wyżej. Należy się zatem zastanowić, co się stało, że w tym roku możemy mówić o takiej szansie oraz co zrobić, by ją wykorzystać.
Już od dłuższego czasu Soccer borykał się z utrzymaniem stabilnego składu. Zawodnicy przychodzili i odchodzili. Byli zbyt słabi lub następowały inne okoliczności, które powodowały odejście tych lepszych. W tym sezonie możemy poszczycić się tym, że o wielkości tej drużyny świadczy szeroka i stabilna Kadra. Nie ma w niej może ?piłkarskich pereł?, ale jako zespół prezentuje się bardzo solidnie. Myślimy, że aby postawić wreszcie przysłowiową ?kropkę nad i?, należy włączyć do drużyny jednego, może dwóch mocniejszych graczy do każdej z formacji. Czy to wystarczy, czas pokaże.
Jest również propozycja, aby X-lecie uczcić wyjazdem na ogólnopolski turniej w Sierakowie Wielkopolskim. Być może ewentualne zwycięstwo w Mistrzostwach Polski drużyn TKKF-owskich doda temu zasłużonemu klubowi dodatkowego splendoru. Tak czy siak, Soccer-Calcio jest na jak najlepszej drodze do osiągnięcia kolejnego sukcesu.
WG wiosna 2001