Duży sukces odniosła ekipa biało-błękitnych podczas rozgrywanego w Bełchatowie w dniach 19-20 marca Ogólnopolskiego Halowego Turnieju Piłki Nożnej Zespołów Niezrzeszonych o Puchar Dyrektora Kopalni Węgla Brunatnego "Bełchatów". Sukces tym większy, ponieważ turniej stał na bardzo wysokim poziomie sportowym (zresztą organizacyjnym również, za co wielkie brawa należą się głównemu pomysłodawcy zawodów, panu Januszowi Biegańskiemu), a nasza drużyna, ze względów regulaminowych, nie mogła wystąpić w najsilniejszym składzie.
W zawodach mogli grać tylko zawodnicy, którzy ukończyli 30 lat. Z kadry pierwszej drużyny warunek ten spełnia zaledwie 8 zawodników, nie wszyscy mogli jechać, więc zespół wzmocnił Sławomir Dresler (bramkarz, który swego czasu bronił już barw SC). Trener uzupełnił również kadrę o 3 oldbojów naszego klubu: Roberta Kielanowicza, Piotra Wojewódzkiego i Przemka Ossowskiego.
W pierwszym pojedynku ulegliśmy faworyzowanej ekipie Barwil-Omega 0:2. Drugi mecz z Elbest Security to świetna gra biało-błękitnych. Po dwóch trafieniach Łukasza Kwaśniaka i jednym Michała Krajewskiego, wygrywamy pewnie 3:0. W trzecim, mimo optycznej przewagi, zostajemy rozstrzelani przez ekipę Ramb 5:2.
Czwarte starcie wydawało się tylko pojedynkiem o zachowanie twarzy, a otworzyło nam drogę do drugiej rundy. Przyszło nam zmierzyć się w nim z oldbojami GKS Bełchatów. Po niezbyt udanym początku, gdy przegrywaliśmy już 0:2, wzięliśmy się ostro do pracy i (mimo wybitnie gospodarskiego sędziowania) po dwóch trafieniach Łukasza Kwaśniaka oraz bramkach Przemka Ossowskiego, Daniela Jacaka i Piotrka Wojewódzkiego, ostatecznie zwyciężyliśmy 5:3 i zajęliśmy 3. miejsce w grupie 1.
Wieczorem okazało się, że z dorobkiem 6 punktów znaleźliśmy się w gronie dwóch zespołów z trzecich miejsc, które awansowały do dalszych gier.
Podczas rozgrywanych następnego dnia finałów nie należeliśmy (najdelikatniej mówiąc) do faworytów. Tym bardziej, że przyjechaliśmy osłabieni brakiem Ł. Kwaśniaka, a ślepy los przydzielił nam za przeciwników naszych sobotnich pogromców, drużyny Barwil-Omega i Ramb. Po raz kolejny okazało się jednak, że urok piłki nożnej polega między innymi na jej całkowitej nieprzewidywalności. W pierwszym meczu zmierzyliśmy się ze zmierzającym po zwycięstwo w turnieju zespołem Barwil-Omega. Pojedynek zakończył się szczęśliwym dla przeciwników remisem 1:1. Drugie starcie, z ekipą Ramb, rozpoczęliśmy od zadania dwóch szybkich ciosów i po 6 minutach prowadziliśmy 2:0, całkowicie kontrolując przebieg meczu, który ostatecznie zakończył się naszym zwycięstwem 2:1. Podobnie wyglądało trzecie starcie, z tą tylko różnicą, że świetnie broniący Sławek Dresler nie dał się ani razu pokonać graczom FCA Poland.
Dzięki tym wynikom wywalczyliśmy, z pierwszego miejsca w grupie, awans do półfinału, w który wyraźnie zabrakło już sił i zostaliśmy rozbici przez późniejszego triumfatora, drużynę ZC Michaś 4:0. W finale pocieszenia zmierzyliśmy się z gospodarzami, ekipą KWB Bełchatów. Pomimo prowadzenia, po trafieniu P. Ossowskiego w 8 minucie, ostatecznie ulegliśmy miejscowym 2:3. Warto wspomnieć, że drugiego gola dla biało-błękitnych zdobył Sławek Dresler, który w ostatnich minutach pojedynku wspierał kolegów w atakach na bramkę gospodarzy. Na strzelenie wyrównującej bramki zabrakło już niestety czasu i ostatecznie zostaliśmy sklasyfikowani na czwartej pozycji.
Zwycięzcą całego turnieju okazał się nasz półfinałowy pogromca, drużyna ZC Michaś Bełchatów, która w finale pokonała Barwil-Omegę.
Mimo dwóch porażek w ostatniej fazie turnieju, co zawsze jest rozczarowujące, podopieczni trenera Wiesława Nabiałka zasłużyli na wielkie brawa za waleczność, ambitną postawę do końcowego gwizdka i za osiągnięty, w bardzo silnie obsadzonym turnieju, wynik. Czapki z głów!
PS. Najlepszym bramkarzem turnieju (zresztą całkowicie zasłużenie!!!) organizatorzy wybrali Sławomira Dreslera!
Wyniki SC w eliminacjach:
- z Barwil-Omegą 0:2 (0:1)
- z Elbest Security 3:0 (2:0) bramki: Kwaśniak -2, Krajewski
- z Ramb 2:5 (1:2) bramki: Jacak D., Jacak K.
- z Oldboy GKS Bełchatów 5:3 (1:2) bramki: Kwaśniak -2, Ossowski, Jacak D., Wojewódzki
Tabela "naszej" grupy A
lp | Nazwa | Mecze | Punkty |
Bramki |
1 |
Barwil-Omega | 4 | 12 | 16:5 |
2 |
Ramb sp. z o.o. | 4 | 7 | 14:12 |
3 |
Soccer-Calcio Łódź | 4 | 6 | 10:10 |
4 | Elbest Security | 4 | 4 | 5:9 |
5 | Oldboy GKS Bełchatów | 4 | 0 | 8:17 |
Wyniki SC w grupie ćwierćfinałowej:
- z Barwil-Omegą 1:1 (1:1) bramka: Ossowski
- z Ramb 2:1 (2:0) bramki: Krajewski, Jacak K.
- z FCA Poland 2:0 (2:0) bramki: Jacak K., Jacak D.
Tabela ćwierćfinałowej grupy D
lp | Nazwa | Mecze | Punkty |
Bramki |
1 |
Soccer-Calcio Łódź | 3 | 7 | 5:2 |
2 |
Barwil-Omega | 3 | 5 | 10:5 |
3 | Ramb sp. z o.o. | 3 | 4 | 10:7 |
4 | FCA Poland | 3 | 0 | 1:12 |
Półfinały:
- Soccer-Calcio Łódź - ZC Michaś 0:4 (0:2)
- Barwil-Omega - KWB Bełchatów 8:1
Mecz o 3. miejsce:
- Soccer-Calcio Łódź - KWB Bełchatów 2:3 (1:1) bramki: Ossowski, Dresler
Finał:
- ZC Michaś - Barwil-Omega 3:2
Ostateczna kolejność turnieju:
1. ZC Michaś Bełchatów
2. Barwil-Omega
3. KWB Bełchatów
4. Soccer-Calcio Łódź
Skład SC Łódź: Sławomir Dresler - Konrad Jacak (kpt), Michał Krajewski, Łukasz Kwaśniak, Daniel Jacak, Piotr Wojewódzki, Przemysław Ossowski, Robert Kielanowicz. Trenerzy: Wiesław Nabiałek i Przemysław Ossowski
PO 23.03.2016